W środowe popołudnie do naszych świetliczków, przybiegł pełen energii, pasji i uśmiechu na twarzy tata naszej Ingi z 2a, który w ramach cyklu spotkania z mistrzami, opowiedział świetliczakom o swojej wielkiej pasji jaką jest bieganie, którą zaraził naszą Ingę. Usłyszały, że Inga wraz z tatą śmiga jak Kubica, bo jak mówi przysłowie czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci.
W dalszej części spotkania świetliczaki dowiedziały się od pana Michała parę medalowych sposobów na bieganie, co trzeba zrobić, aby zacząć biegać, ile trzeba włożyć ciężkiej pracy, aby osiągnąć w tym sporcie sukces i jak ważne jest systematyczne działanie oraz co trzeba jeść i ile wody trzeba pić, aby mieć super moce i niczym struś pędzi wiatr zdobyć świata szczyt.
Następnie nasze ciekawskie świetliczaki zobaczyły na własne oczy trofea Ingi i jej taty. Duuużo tego. Ale na samej opowieści się nie skończyło, pan Michał dla rozruszania kości i umysłu zrobił im rozgrzewkę, która przygotowuje do biegania i z wielkim zapałem wykonywały wszystkie ćwiczenia, bo w końcu bieganie to samo zdrowie, dużo ma się po nim endorfin a to bardzo ważne, aby długo i sprawnie żyć. Bardzo to ich zmotywowało i postanowiły działać każdego dnia i nie lenić się na tapczanie cały dzień. Spotkanie było na, bardzo to była wspaniała opowieści oraz motywacja do działania, życzymy wielu sukcesów i spełnienia marzeń